Ciasto czekoladowe z buraków (bezglutenowe)
Cześć kochani, dawno mnie tutaj nie było. Obowiązki, praca, rozwój... Postanowiłam się jednak trochę oderwać od tego wszystkiego i podzielić się pysznym przepisem. Będzie pysznie, czekoladowo no i jak to u mnie zdrowo, bez rafinowanego cukru i mąki.
Ciasto Wam znane, bo z mojego dawnego przepisu, TUTAJ link, dziś w wersji bezglutenowej.
Składniki:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i lekko ostudzić. Buraki zetrzeć na drobnych oczkach, połączyć z jajkami, olejem, wanilią i dodać do masy czekoladowej.
Mąkę przesiać dodać proszek, sodę, sól.
Następnie połączyć zawartość obu naczyń i dobrze wymieszać łyżką.
Formę o średnicy 18cm lekko natłuścić olejem kokosowym i wyłożyć papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180ºC przez 40 - 45 minut do tzw. suchego patyczka.
Po tym czasie ciasto wyciągamy i posypujemy startą na tarce gorzką czekoladą. Gotowe ciasto studzimy na kratce a następnie przekładamy kremem z serka philadelphia, podobnie jak w przepisie na Carrot cake (zamiast cukru dałam łyżkę korabu).
Tak przygotowane ciasto odstawiamy do lodówki. Przed podaniem posypujemy zmielonymi migdałami.
Ciasto Wam znane, bo z mojego dawnego przepisu, TUTAJ link, dziś w wersji bezglutenowej.
Zmiana mąki nic mu nie ujmuje a mąka gryczana nadaje ciekawego charakteru. Co się będę rozpisywać, jest pyszne i zachęcam do wypróbowania.
Składniki:
- 250g ugotowanych buraków czerwonych (około 4 średnich buraków)
- 100g gorzkiej czekolady minimum 85% kakao
- 180g mąki gryczanej
- 2 jajka roztrzepane
- 100ml oleju kokosowego (rozpuścić w rondelku)
- 3 łyżki syropu korab lub innego słodzidła (miód, syrop z agawy)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka olejku waniliowego
- szczypta soli
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i lekko ostudzić. Buraki zetrzeć na drobnych oczkach, połączyć z jajkami, olejem, wanilią i dodać do masy czekoladowej.
Mąkę przesiać dodać proszek, sodę, sól.
Następnie połączyć zawartość obu naczyń i dobrze wymieszać łyżką.
Formę o średnicy 18cm lekko natłuścić olejem kokosowym i wyłożyć papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180ºC przez 40 - 45 minut do tzw. suchego patyczka.
Po tym czasie ciasto wyciągamy i posypujemy startą na tarce gorzką czekoladą. Gotowe ciasto studzimy na kratce a następnie przekładamy kremem z serka philadelphia, podobnie jak w przepisie na Carrot cake (zamiast cukru dałam łyżkę korabu).
Tak przygotowane ciasto odstawiamy do lodówki. Przed podaniem posypujemy zmielonymi migdałami.
Smacznego...
Katarzyno nominowałam Cie do zabawy Liebster Blog Aword
OdpowiedzUsuńhttps://fiolkowakuchniamalgorzaty.wordpress.com/liebster-blog-award-2015/
Dziękuję i bardzo chętnie dołączę do zabawy pozdrawiam
UsuńCzy podana masa buraczków jest po ugotowaniu czy przed?
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie:) jest to masa po ugotowaniu:)
UsuńWygląda pysznie, muszę kiedyś wypròbować ten przepis :) a weszłam tylko po naleśniki hehe ;)
OdpowiedzUsuń