Pszenne bagietki na maślance

Uwielbiam pieczenie domowego chleba, bułek. To wypieki, które dają mi najwięcej satysfakcji. Dziś ,po raz pierwszy, postanowiłam  zrobić bagietki. Kocham te francuskie "bułeczki" za ich delikatny mięciutki środek i wspaniale chrupiącą skórkę.

Zobaczcie co mi wyszło:

Składniki na 2 bagietki:

• 250g mąki pszennej chlebowej;
• 150g mąki pszennej razowej;
• 60g zakwasu żytniego (niekoniecznie);
• 200ml maślanki;
• 100ml wody;
• 2 łyżeczki suchych drożdży;
• 1 łyżeczka soli;
• 1 łyżeczka cukru trzcinowego;
• 1 łyżka oliwy z oliwek

Do miski wlać zakwas, wodę, maślankę, drożdże i cukier. Wszystko dobrze zamieszać i odstawić na 2 - 3 minuty. Następnie dodać maki i sól i wszystko wymieszać tylko do połączenia składników. Z ciasta uformować kulę i przełożyć do miski wysmarowanej oliwą, przykryć ściereczka i odstawić do wyrośnięcia na całą noc. 
Ja wstawiłam do nagrzanego do 30ºC piekarnika aby skrócić czas wyrastania i ciasto było gotowe po około 2 godzinach.
Po tym czasie uformować dwie bagietki i odstawić je do lekkiego wyrośnięcia na stolnicy obsypanej mąką.
Płaską blachę, rozgrzaną w piekarniku do 210ºC wyłożyć papierem do pieczenia i przenieś na niego bagietki.
Piec przez 20 minut w  210ºC wraz z naczyniem żaroodpornym wypełnionym wodą. Po tym czasie studzić na kratce.

Najlepiej smakują świeże z masełkiem:)

Smacznego...